Wyżnia Przełęcz pod Kopą - SK
03.08.2008 - Wyżnia Przełęcz pod Kopą 1.778 m.n.p.m.
6:35 h 17.1 km suma przewyższeń 848 m suma obniżeń 848 m
- Tatranská Javorina
- 0:40 h (2.1 km) szlakiem zielonym
- Pod Muráňom
- 2:55 h (6.4 km) szlakiem niebieskim
- Kopské sedlo
- 2:20 h (6.4 km) szlakiem niebieskim
- Pod Muráňom
- 0:40 h (2.1 km) szlakiem zielonym
- Tatranská Javorina
Rozleglejsze (to nie nasza wina) a co za tym idzie w większości przypadków mniejszy ruch na szlaku.
W większości szlaki lepiej zadbane i tu już trochę mamy do nadrobienia.
Tak reasumując Tatry Słowackie scementowały naszą miłość do gór.
Co to będzie? Pierwszy raz na szlaku za granicą.
Mimo wczesnej pory, (wystartowaliśmy przed siódmą) przyjemne ciepło.
Nawet lekka mgiełka z nad strumyka nie ziębiła.
To mi się własnie na tej trasie spodobało, wiaty. Super rzecz w razie pogorszenia pogody. U nas częściej spotykane tylko w Sudetach.
No i wykrakałem, zaczęło siąpić. Kiedyś to była Czechosłowacja, mieszkali tam Żwirek i Muchomorek i .................. Łukasz:)
Zawsze sie idzie przyjemnie wzdłuż strumienia.
Było groźnie, skończyło się na wspólnym zdjęciu:)
Wyczerpany walką, uzupełnia płyny.
No i co my tam w górze przy tych chmurach zobaczymy:(
Modły wysłuchane, słońce przegania chmury!
Cel osiągnięty.
Jak widac trasa nie wymagająca.
Ludzi spotykaliśmy sporadycznie, ale w najważniejszym momencie znalazł się chętny do pstryknięcia nam zdjęcia.
Coraz więcej błękitu wychodziło za chmur.
Kwiaty pchały się na pierwszy plan.
Cisza......spokój............. kolory........... zapachy......... Żyć nie umierać.
Widoki piękne.
Powrót spokojny. Po drodze było sporo informacji, tablic z opisami miejscowej fauny i flory. Szlak ogólnie łatwy, ciekawy, dobry dla początkujących lub na rozruszanie.