Wyprawy w góry - wędrówki z pasją.

Trzy Korony - powrót w Pieniny


20.03.2010 - Trzy Korony 982 m.n.p.m.

4:20 h 9.3 km suma przewyższeń 640 m suma obniżeń  640 m Profil wysokości dla trasy Krościenko ↔ Krościenko





Nie ma to jak pozytywne nastawienie na początku szlaku.


Trasa jak większość naszych zimowych łatwa i nie za długa.


Postanowiliśmy odbić trochę ze szlaku i zobaczyć ruiny.


W stronę słońca nie zawsze jest łatwo, trochę razi:)


Na ślady Yeti trochę małe. No ale kto tu popylał na bosaka?


Zwiedzanie ruin.....


.... no za dużo to ich się nie ostało, resztki murów.


I już na szczycie.


To się nazywa wolność!


Jak oglądałem zdjęcia w internecie z Trzech Koron to z reguły panował na szczycie tłok.


Może wczesna pora dnia, może niezbyt popularna pora roku dla większości turystów spowodowała, że nie było tłoku a nawet wręcz pustawo. Od czasu do czasu ktoś wychodził. My posiedzieliśmy na szczycie dosyć długo. Można było obserwować okoliczne pasma górskie aż po Tatry.


W końcu nadszedł czas na zrobienie wspólnego zdjęcia i na powrót.




Ta strona internetowa została utworzona bezpłatnie pod adresem Stronygratis.pl. Czy chcesz też mieć własną stronę internetową?
Darmowa rejestracja