Turbacz - Gorce, spotkanie z niedźwiedziem:)
19.04.2009 - Turbacz 1.310 m.n.p.m.
8:05 h 29.6 km suma przewyższeń 1312 m suma obniżeń 1312 m

Najdłuższa trasa do tej pory jeżeli chodzi o km, nie czas.
- 2:00 h (4.5 km) szlakiem żółtym
- 0:15 h (0.9 km) szlakiem żółtym / zielonym
- 0:15 h (0.7 km) szlakiem żółtym / czarnym
- 0:30 h (2.1 km) szlakiem żółtym
- 0:50 h (2.7 km) szlakiem żółtym
- 0:15 h (1.5 km) szlakiem niebieskim / zielonym / żółtym
- 0:35 h (2.1 km) szlakiem czerwonym
- 1:10 h (5.3 km) szlakiem zielonym
- 0:45 h (3.3 km) szlakiem zielonym
- 0:45 h (3.6 km) szlakiem niebieskim
- 0:30 h (1.7 km) szlakiem niebieskim
- 0:15 h (1.3 km) drogą

Trafiliśmy z pogodą na wędrówkę.

Miejscami było jeszcze ponad metr śniegu.

Wiosna jednak atakowała z całą swoją mocą i urokiem.

"Ładowanie akumulatorów".

Gorce przypadły nam do gustu, musimy tam kiedyś wrócić.

A na poboczu szlaku imprezka na całego.

Nawet nie zdawałem sobie sprawy, że zrobiliśmy wtedy prawie 30 km. Przypominam sobie jednak co nam tak dodało mocy, że nie mieliśmy problemu z powrotem:)
Po jakimś czasie po wyjściu ze schroniska w lesie usłyszeliśmy dziwne odgłosy. Nasza bujna wyobraźnia podpowiedziała nam, że to niedźwiedź. Wiosna, na pewno strasznie głodny. Jak nowo narodzeni zasuwaliśmy już do końca, czasami oglądając się za siebie.