Krzyżne - pomiędzy Doliną Pańszczycą a Doliną Roztoki
31.08.2008 - Krzyżne 2.112 m.n.p.m. Czwarty raz > 2.000
10:11 h 23.3 km suma przewyższeń 1312 m suma obniżeń 1312 m

- Wierch Poroniec, parking
- 1:00 h (3.2 km) szlakiem zielonym
- Rusinowa Polana
- 1:00 h (2.3 km) szlakiem zielonym
- Rówień Waksmundzka, odejście na Gęsią Szyję
- 0:03 h (0.2 km) szlakiem zielonym / czerwonym
- Rówień Waksmundzka
- 1:15 h (2.5 km) szlakiem zielonym
- Wolarczyska
- 0:25 h (0.7 km) szlakiem czarnym
- Zadni Upłaz, skrzyżowanie szlaków
- 1:55 h (2.7 km) szlakiem żółtym
- Krzyżne
- 1:25 h (2.7 km) szlakiem żółtym
- Zadni Upłaz, skrzyżowanie szlaków
- 0:20 h (0.7 km) szlakiem czarnym
- Wolarczyska
- 1:05 h (2.5 km) szlakiem zielonym
- Rówień Waksmundzka
- 0:03 h (0.2 km) szlakiem zielonym / czerwonym
- Rówień Waksmundzka, odejście na Gęsią Szyję
- 0:50 h (2.3 km) szlakiem zielonym
- Rusinowa Polana
- 0:50 h (3.2 km) szlakiem zielonym
- Wierch Poroniec, parking

To zdjęcie tak na oko po 2-3 godzinach marszu. Pogoda niżej była jeszcze ok.

Wyżej już pokazała charakterek.

Troszkę atrakcji było, ale nic szczególnego, skoro nawet kijków nie schowaliśmy.

I można podziwiać widoki.

Pogoda była na górze dosyć łaskawa.

Tak....stamtąd żeśmy przyszli.

Mówiłem już, że wolę wychodzić niż schodzić.

Ostatnie oglądnięcie się za siebie, tam byliśmy:)

I pełni wrażeń wracamy. Trasa ze względu na długość wymagała trochę kondycji ale jej zróżnicowanie i piękne widoki sprawiały, że zmęczenie nie było dokuczliwe.