Wyprawy w góry - wędrówki z pasją.

Wielki Staw Polski - wczesny oddech zimy


Wielki Staw Polski ze szlaku na Szpiglasową Przełęcz
18.10.2008 - Wielki Staw Polski 1.665 m.n.p.m.

6:05 h 15.3 km suma przewyższeń 766 m suma obniżeń 767 m Profil wysokości dla trasy Palenica Białczańska ↔ Palenica Białczańska

Taki by plan aby w Rzeżuchach skręcić w lewo szlakiem czarnym do schroniska i zrobić kółko wracając od schroniska zielonym.
Schronisko PTTK w Dolinie Pięciu Stawów Polskich
Pogoda jednak trochę nam pokrzyżowała plany. O tym jednak za chwilę.


Zapowiadały się piękne warunki na wędrówkę.


Nic nie zapowiadało problemów.


Troszkę śniegu tylko dodawało uroku wyjściu.


Miejscami były oblodzenia i trzeba było uważać.



Wielki Staw Polski i jego otoczenie

Do schroniska dotarliśmy bez większych problemów i napawaliśmy się widokami.
Wracaliśmy wzdłuż Potoku Roztoki, temperatura była w nocy kilka stopni na minusie i wzdłuż potoku powstał na ścieżce milimetrowej grubości lód. Szlak w tym momencie leciał dosyć stromo w dół. Pośliźnięcie w tym momencie skutkowało by jazdą kilkadziesiąt metrów w dół z metą w potoku. Mieliśmy raczki (nie raki), ale nie sprawdziły się w tym przypadku. Są one tylko na przód stopy, a schodząc większy nacisk jest na piętę i ślizgaliśmy się dalej. Poza tym warstewka lodu była minimalna i nie było jak złapać przyczepności. Próbowaliśmy obejść bokiem, nie dało się.
Chcąc nie chcąc musieliśmy zawrócić do schroniska i wrócić tak jak przyszliśmy.
Kolejna lekcja: zima w górach potrafi przyjść wcześnie.

I to była nasz ostatnia przygoda w górach w tym roku. Rok 2008 był dosyć podobny w naszych celach i charakterach wypraw do roku 2007. 2009 będzie już inny:)




Ta strona internetowa została utworzona bezpłatnie pod adresem Stronygratis.pl. Czy chcesz też mieć własną stronę internetową?
Darmowa rejestracja