Małołączniak - drugi dwutysięcznik
21.06.2008 - Małołączniak 2.096 m.n.p.m.
7:30 h 13.8 km suma przewyższeń 1255 m suma obniżeń 1256 m
- Gronik
- 0:45 h (1.3 km) szlakiem niebieskim / żółtym
- Dolina Małej Łąki
- 0:15 h (0.8 km) szlakiem żółtym
- Rówienki
- 2:00 h (2.9 km) szlakiem żółtym
- Kondracka Przełęcz
- 1:00 h (1.2 km) szlakiem żółtym
- Kondracka Kopa
- 0:35 h (1.1 km) szlakiem czerwonym
- Małołączniak
- 2:15 h (4.4 km) szlakiem niebieskim
- Przysłop Miętusi
- 0:10 h (0.8 km) szlakiem niebieskim
- Dolina Małej Łąki
- 0:30 h (1.3 km) szlakiem niebieskim / żółtym
- Gronik
Po 7.00 byliśmy już na szlaku. Dolina Małej Łąki przywitała nas piękną zielenią i super pogodą. Bardzo urocza dolina.
Nie tylko jaszczurki lubią się wygrzewać na nagrzanych kamieniach.
Czym wyżej tym ciekawiej.
Na skrzyżowaniu szlaków. Na Giewont wybierzemy się innym razem.
Coraz piękniejsze widoki.
Można tak patrzeć i patrzeć.....
......w nieskończoność.
Zdobyłem!
Zdobyłem!
Razem zdobyliśmy kolejny dwutysięcznik.
Czasami się zastanawiam, czy my przypadkiem nie wdrapujemy się tam na górę, bo tam się tak zarąbiście śpi?
W drodze powrotnej, trochę atrakcji.
Góra jak chyba wszystkie w Tatrach Zachodnich bez większych trudności. Widoki piękne.
Zrobiliśmy kółko i ok. 16.00 byliśmy już z powrotem w dolinie.